Opis książki
W książce Dziś i jutro H. Ford opisuje absolutnie ponadczasową wizję prowadzenia biznesu. Prawie sto lat temu H. Ford przemyślał i opracował system produkcyjny, którego celem było coś więcej niż tylko zarabianie pieniędzy. Tym nadrzędnym celem było służenie społeczeństwu – dostarczenie mu taniego środka transportu (Model T) oraz zapewnienie utrzymania pracownikom, kooperantom i ich rodzinom. Aby to było możliwe, konieczna była dramatyczna redukcja kosztów funkcjonowania poprzez eliminację marnotrawstwa, wdrożenie niezakłóconego przepływu procesu, standaryzację każdego aspektu funkcjonowania przedsiębiorstwa oraz utrzymanie motywacji personelu. Te posunięcia Forda stały się aspiracją architektów pierwszego szczupłego systemu wytwarzania, który stał się pierwowzorem Lean Manufacturing.
Dzisiaj Toyota podąża drogą wyznaczoną dziesiątki lat temu przez Forda, co przyznał Taiichi Ohno, twórca najefektywniejszego systemu produkcyjnego świata. Na ideach Forda zawartych na stronicach książki Dziś i jutro zbudowany został najbardziej efektywny system biznesowy dzisiejszych czasów. Tym samym rodzi się proste pytanie: dlaczego nie sięgamy do klasyki? Dlaczego imitując sukces Toyoty, tak wiele firm nie jest w stanie zrozumieć sedna działań stojących za osiągnięciami tego koncernu? Na usta ciśnie się banalna odpowiedź: bo mało kto przeczytał i starał się zrozumieć istotę biznesu nakreśloną przeszło osiemdziesiąt lat temu przez Forda w książce Dziś i jutro z takim rygorem i determinacją, z jaką uczynili to Japończycy.
Czytając książkę Dziś i jutro odnosi się wrażenie, iż nikt tak celnie jak Ford nie potrafi wyrazić piórem roli, jaką odgrywają w gospodarce zawodowi finansiści i reformatorzy, których iluzjom tak często ulegamy. Nikt w tak przekonujący sposób nie jest w stanie przypisać klientom roli arbitrów, rozstrzygających o sensowności podejmowanych działań gospodarczych. Nikt tak jak on, nie zwraca uwagi na pierwszoplanową rolę efektywnego wykorzystania zasobów, które sprawia, że pracownicy firmy stają się jej najlepszymi klientami. Nikt tak jak on nie podkreśla wagi eliminacji marnotrawstwa oraz istoty przepływu wartości, których urzeczywistnienie stało się mottem przewodnim działań najbardziej prężnej organizacji produkcyjnej na świecie. W prosty i przystępny sposób H. Ford tłumaczy skomplikowane i często mało intuicyjne prawa rządzące systemami ekonomicznymi gospodarki wolnorynkowej, stawiając za każdym razem klienta w roli sędziego, decydującego o długofalowym sukcesie lub porażce przedsiębiorstwa. Uniwersalizm poglądów autora dotyczy nie tylko sfery produkcyjnej. Jego koncepcje – wsparte przykładami sukcesów odniesionych na tle przeróżnych sfer aktywności gospodarczej – dowodzą skuteczności tego „nowego” sposobu myślenia w działalności szpitali, obiektów administracji publicznej itp. Czy czasy, w których powstała książka, czynią ją z założenia mało aktualną? Przecież warunki prowadzenia działalności są często odmienne od tych, które tworzyły rzeczywistość w okresie, kiedy powstała. Odpowiedź brzmi: nic bardziej mylnego! Poglądy zawarte w książce cechuje absolutna ponadczasowość. To nie idee Forda są przestarzałe. To uniwersalne poglądy na temat biznesu, o których pisze, zdają się być w dzisiejszym świecie zwyczajnie zapomniane.
Assembly Engineering Magazine
Jestem pod ogromnym wrażeniem wielkości Forda? Wierzę, że Ford był urodzonym racjonalistą i utwierdzam się w tym przekonaniu za każdym razem, kiedy sięgam po jego książkę. Myślał o przemyśle amerykańskim w bardzo rozważny i naukowy sposób. Na przykład w kwestiach standaryzacji i marnotrawstwa w biznesie jego spostrzeże-nia były ortodoksyjne i uniwersalne.
- Taiichi Ohno